W meczu ostatniej kolejki sezonu 2018/2019 Wiara Lecha przegrała z GKS-em Dopiewo 1:3. Jedynego gola dla DWL zdobył z rzutu karnego Michał Niedźwiedzki. Kibole po porażce spadli na trzecie miejsce.
Sezon 2017/2018 Wiara Lecha rozpoczęła od porażki w Jarosławcu, a zakończyła przegraną z Wartą Śrem w Manieczkach. Kolejna kampania rozpoczęła się identycznie od 3:4 z Akademią Reissa. Klub PR9 wywiózł punkty ze Śródki. Tak jak Kibole zainaugurowali sezon, tak też zakończyli. GKS Dopiewo pokonał na Gdańskiej DWL 3:1 i na koniec rundy wiosennej mógł pochwalić się kapitalną serią sześciu meczów bez porażki. Lechici dwa ostatnie spotkania przegrali.
Mecz rozpoczął się znakomicie dla kibiców Kolejorza. Już w szóstej minucie po faulu na Sławomirze Makowskim sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Michał Niedźwiedzki. I to by było na tyle jeśli chodzi o grę Wiary Lecha. Lechici grali słabo, po kolei tracili też ważne ogniwa. Z kontuzją zszedł w pierwszej części Jakub Pawlaczyk, a na początku drugiej w wyniku urazu boisko opuścił Maciej Skrzypczak. Meczu nie dokończył także Jan Makowski. Goście przejęli całkowicie inicjatywę, z łatwością opanowali środek boiska, więc bramki były tylko kwestią czasu. W 32. minucie wyrównali, a kwadrans przed zakończeniem spotkania zdobyli bramkę, która zadecydowała o zwycięstwie Dopiewian. Wiara Lecha nie potrafiła przedrzeć się przez defensywę gości. W ostatniej minucie GKS dobił DWL trzecim golem, po którym sędzia zakończył mecz i sezon 2018/2019.
Przegrała Wiara Lecha, przegrał też Płomień Przyprostynia, ale zwycięstwo (walkowerem) odniósł PKS Racot, który zakończył kampanię na drugim miejscu. Trzeci byli Kibole, dla których jest to największy sukces w historii zespołu.
Widzów: 100